Hotel Ersan Resort & Spa

Kłopoty zaczęły się już na początku dla 3 osób dostałam pokój z 1 łóżkiem. Zamiana na właściwy zajęła około 2 godzin. Pierwszeństwo mają grupy z rezydentami np. Rosjanie. TUI nie interesuje nic tylko sprzedaż wycieczek, które i tak nie dochodzą do skutku. Pokoje brudne o łazience już nie wspomnę.

Hotel ładny ale widać brak nadzoru nad utrzymaniem czystości i prawdziwego managera. W recepcji mało Kto zna angielski, najpierw obsługują Rosjan i grupy z rezydentami. Goście TUI czekają..

W łazienkach brudno, sprzątane tylko "centrum"

Wyżywienie bardzo urozmaicone, niestety w kuchni i kelnerzy słabo mówią po angielsku.

Niestety park wodny w większości w remoncie, który trwa i trwa ...Mało leżaków przy basenie a większość w słońcu podobnie na plaży. Brudny park wodny.

Sklepy i restauracje dopiero w Bodrum, 20 minut busem miejskim.

Nie polecam za tą cenę i odradzam TUI. Zero zainteresowania Klientem i kontakt tylko przez BOK w Polsce. Maksymalna cena za taką jakość to w sezonie 2500 a nie 4000.

Wszystkim którzy są wymagający i lubią czystość

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, TUI Polska, podróżuje 3-4 razy w roku